Debata budżetowa 2020

Narzekałem, że zeszłoroczna debata budżetowa rozpoczęła się o godzinie 15, czyli mało fortunnej dla większości pracujących mieszkańców. Nie wiem doprawdy, co napisać w związku z tym, że teraz debatowanie nad budżetem Elbląga na rok 2020 rozpoczęło się 10 grudnia o godzinie ... 10:00. To nie w tym kierunku powinno iść, bo sprawia wrażenie jakby już nikt nawet nie udawał, że jest ciekawy głosu elblążan w sprawie uchwały dla nich najważniejszej. 

Ja także byłem w pracy i na debacie pojawiłem się na całe  ... 2 minuty. Akurat żeby usiąść, rozejrzeć się, wstać i wyjść. Nie było też wielu innych radnych. Nie zdążyłem więc przedstawić swoich propozycji, bądących zarówno ponowieniem haseł zeszłorocznych, jak i nowych, zgłoszonych przez mieszkańców lub dostrzeżonych przeze mnie. Można się z nimi zapoznać w tym miejscu.

W związku z tym, że powszechnie znana jest dość krytyczna sytuacja miejskiego budżetu, moje zamierzenia dalekie są od szaleństwa i obejmują sprawy najzupełniej przyziemne, ukierunkowane na poprawę jakości życia w mieście. Oczekuję także przeznaczenia 2000 zł na organizację Elbląskiego Dnia Bez Samochodu z budżetu Departamentu Sportu i Rekreacji, tak żeby nie trzeba było tych pieniędzy organizować na ostatnią chwilę, lub żeby nie było ich wcale - bo taka sytuacja miała miejsce w roku bieżącym.